Pożegnanie pięknej Runwaj Rave ......

 Z racji tego , że czekam na dwie  przepiękne lokatorki to sprzedałam moja boska Runwaj- blondynke ...
Mam dwie dlatego jedna musi mnie opuścic :-(

A , że do tej drugiej mam chyba wiekszy sentyment bo kupilam ja na świeta Bożego Narodzenia to los zdecydowal  ,że zostala . Kocham jej też oryginalne mega dlugie wlosy ...chociaz ma słabsze oczy - mniejsze od Runwaj - blondynki .

Ale zapewne jak to u mnie bywa pożaluje tego kroku .... i łezka mi sie zakęci.... jak przyjdzie mi sie pożegnac  z boską - "pieknowlosą "blondynką ;-)

 Ale pocieszam sie tym ,że  trafi w dobre  rece do Osoby - która  ja bardzo będzie  kochac ...;-) !

14 . LUTEGO WALENTEGO....... :-*

Wszystkim Zakochanym  ...  W DNIU SW. WALENTEGO - 14 . LUTEGO -  duzo milosci  zycze....szczesliwych WALENTYNEK :-) !

                                          I moja piekna Joni zyczy milego dnia Walentynek :-) 

Moja ulubiona piosenka na ten szczegolny dzien i nie tylko.... polecam .............!

VITAS & Maryla Rodowicz - Crane's Crying (RU)  

 Tlumaczenie tej piosenki :

1. Żurawim krzykiem 

Napotykam twoje spojrzenie, 
dawno ze sobą nie rozmawialiśmy o miłości. 
Opowiem o tym nocnym deszczom, 
Ty mów szumem liści. 

Krzyknę kluczem żurawim: 
„Kocham cię” 
I odpowiem napotkanym wiatrom: 
„Kocham cię” 

Nie, nie brakuje słów, 
Jak wiośnie licznych kwiatów. 
Lecz słowa nie wyrażą tego, 
że ze wszystkich gwiazd 
tych które kochałem, 
tylko księżyc może równać się z tobą. 

Krzyknę kluczem żurawim 
„Kocham cię” 
I odpowiem napotkanym wiatrom: 
„Kocham cię” 

Niech wiatry, deszcze i krzyki 
Ptasich stad w oddali, 
Będą naszą rozmową o miłości 

I odpowiem napotkanym wiatrom: 
„Kocham cię” 

Jonquill Basic - i jej nowy stroj.....

Wlasnie przyjechalo ubranko od Madzi :-*

Kobieta minela sie z powolaniem krawieckim ....na zywo stroj jest o wiele piekniejszy  !

W poczatkowych planach bylo przeznaczone dla Joni ...,ale stwierdzilam ,ze pasuje dla Jonquill mojej kochanej ....!

Takze wszystkim polecam....krawiedztwo  Madzi .... ubranko zachwyca :-)

Moja milosc - Joni - najpiekniejsza..... :-)

 Mysle , ze jest to absolutnie najpiekniejsza czarnulka  jaka kiedykolwiek powstala - niech sie chowa Jac Royal Red i Suzette Raven :-D