Obserwatorzy

wtorek, 11 listopada 2014

Ashley i jej spacer na łonie natury ...:-)

Dzisiaj jest tak piękna pogoda , że razem z córkami wybrałyśmy się na spacer w towarzystwie platynowłosej ,  słodkiej  Ashley... Uwielbiam tą lalke ...! :-)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 



 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 

7 komentarzy:

  1. Spacer w tak doborowym i miłym towarzystwie musiał być udany a zdjęcia są doskonałym tego dowodem!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowo widzę że moja była panna ma sie dobrze :)
    Córeczki są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Olu :-) ! Nic się nie martw ... dbam o nią i jej koleżanki również . I włos jej z głowy nie spadnie .. :-) Moje córki ... Hmm ... ładne ,ale trudno je ujarzmić .. do zjęć robią głupie miny specjalnie... co widać :-D

    OdpowiedzUsuń
  4. i właśnie te miny do zdjęć są najlepsze - potem człek z rozrzewnieniem
    muska wzrokiem dawne fotki... ja wciąż roztkliwiam się nad albumem z
    moją niunią, choć Ona już większa ode mnie i mocno oddzielona...
    a Blondi olśniewająca - to jedna z niewielu jasnowłosych, którymi się
    niezmiennie zachwycam - subtelna ale wyrazista - pięknota jedna...

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda Droga Inko .. milo oglada się fotki po latach ... a ta platynowlosa lalka jest raczej nie osiągalna nigdzie .. bo ma robiony na piechotę reroot ... a to masakra ... i ma zmienione ciałko .. jest jedyna w swoim rodzaju :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, to tak jak Blondi Jac u Oli? pewnie spod tych samych rąk
      uciekły wprost w Wasze wytęsknione ramiona... P I Ę K N A

      Usuń
    2. Droga Inko ! Nie to Ola się sama namordowala przy Ashley :-)

      Usuń